sobota, 11 lutego 2012

Dzień 35 i wielka niespodzianka :)

Wczoraj przeglądając obserwowane blogi dowiedziałam się, że mój blog został wyróżniony przez blog córki, która prowadzi bloga pięknie pisząc o swojej córeczce. Nawet nie wiesz jak mnie zaskoczyłaś, serce zaczęło mi bić mocniej i musiałam kliknąć na nazwisko, żeby się upewnić, czy to na pewno ja czy zbieg okoliczności. Bardzo Ci dziękuję :D
To moje pierwsze wyróżnienie:)

Image Hosted by ImageShack.us

W myśl zasad tego wyróżnienia muszę napisać o sobie 7 rzeczy.
Łatwizna?
Okazało się, że to naprawdę trudne, ale mam ;)

1. uwielbiam słońce i ciepło, śmieję się, że urodziłam się nie w tej strefie klimatycznej ;)
2. ciągle szukam swojego miejsca na ziemi
3. nie lubię się spóźniać i nie lubię kiedy ktoś się spóźnia
4. zaczynam tysiąc rzeczy na raz i trudno mi znaleźć spokój jeśli nie doprowadzam ich do końca ;)
5.uwielbiam wszelkiego rodzaju prace ręczne (tak, nawet remonty) uwielbiam planować, wymyślać, projektować...

tutaj się 'zacięłam' i zapytałam rodzinkę, a więc

6. mam dwie strony upartości, dobrą jako konsekwencję w dążeniu do celu i złą, o której nie będę pisała ;)
7. uwielbiam fotografować, ale nie lubię być fotografowana

Chyba jednak wolę kiedy ktoś mówi jaka jestem - łatwiej wysłuchać niż powiedzieć ;)

Moje wyróżnienie wysyłam do:
mimi, która stworzyła w blogowym świecie miejsce wyjątkowe, ciepłe, gdzie można zobaczyć piękne zdjęcia i filmy, które przenoszą w inny wymiar, a jednak nadal ten sam, gdzie można się poczuć jak na kawie u przyjaciółki i rozmawiać o wszystkim
natalii, która ma niezwykłą łatwość tworzenia pięknych rzeczy, ale obija się z blogowaniem i trzeba ją 'pogonić' do nadrobienia zaległości
Ewy, która dzieli się ciepłem swoim i rodzinnym, że będąc u niej chce się być lepszym człowiekiem :)
Weroniki, w której rękach szydełko zamienia się w czarodziejską różdżkę - serio :)
i dotblogg, u której zwykłe kropki i kreski zamieniają się w cuda :)

Ale żeby nie było, że z radości nic dziś nie zrobiłam ;)

Chciałabym Wam pokazać, a właściwie opisać nowe ćwiczenie.
Trwa naprawdę niedługo, a obiecują super efekty. Zobaczymy.
Zamierzam wykonywać je codziennie, bo naprawdę zajmuje niewiele czasu. Dziś robiłam je oglądając z córką film ;)

Ćwiczenie pochodzi z gazetki SHAPE i zamiast tłumaczyć na czym polega po prostu przepiszę tutaj co o nim napisano.

POMNÓŻ PRZEZ DWA

SILNE I SMUKŁE NOGI, PŁASKI BRZUCH, SILNE PLECY ORAZ JĘDRNE POŚLADKI - ZA POMOCĄ TYLKO JEDNEGO ĆWICZENIA? TAK: TO MOŻLIWE!

Pomnóż przez dwa swoją wagę ciała i minimum 3 razy w tygodniu rób tyle samo półprzysiadów, tzw. squatów. To wystarczy, by zwiększyła się siła mięśni twoich nóg, brzucha, grzbietu oraz pośladków.
Bądź tylko systematyczna - i pamiętaj o prawidłowej technice!
Półprzysiad wykonuj do momentu uzyskania kąta prostego w stawach kolanowych. Opuszczenie bioder niżej sprawia, że squat zamienia się w klasyczny przysiad, który jest mniej bezpieczny dla kręgosłupa.
Masz chęć na bonus?
Kiedy przyjmujesz pozycję squatu, weź zamach rękoma i wyskocz w górę, a dodatkowo będziesz wysmuklać nogi oraz poprawiać swoją skoczność. To ćwiczenie z grupy tzw. ćwiczeń plyometrycznych, którego skuteczność potwierdzają specjaliści od biomechaniki sportu.


Nie podają tu po jakim czasie widać efekty ;) ale dam Wam znać :D Możecie też ułatwić sobie to ćwiczenie tak jak ja, czyli znaleźć krzesło. Sprawdźcie, czy siadając na nim Wasze nogi mają kąt prosty w stawach kolanowych i wykonujcie przysiad do tej wysokości (nie siadając) - nie będziecie się wtedy zastanawiać za każdym razem czy jest ten kąt prosty czy nie ;)

Kto się przyłączy?

Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłej niedzieli :D

Ps. jeszcze raz dziękuję za wyróżnienie :D

6 komentarzy:

  1. cieszę się, że sprawiłam Ci tyle radości. wspaniale jest nią obdarowywać ludzi.
    skąd czerpiesz na te ćwiczenia tyle siły? podziwiam Cie autentycznie.
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda - dawanie bardziej cieszy niż branie :D
      nie podziwiaj - przyłącz się :D
      moja energia włożona w ćwiczenia to połowa energii, którą posiada i dysponuje pojedyncze dziecko ;) zajmując się swoją córeczką i tak pewnie na co dzień masz więcej ćwiczeń niż ja ;D

      Usuń
  2. Squaty ćwiczę regularnie od października ubiegłego roku- średnio 2 razy w tygodniu ;) Efekty zobaczysz już wkrótce...;) Ale żeby tak wszystko się wysmukliło...? hmm, chyba potrzeba na to więcej czasu...;) Cierpliwość jest niewątpliwie moją jedną z zalet...więc ćwiczę ..wciąż..wytrwale..:) :)
    Buziak i powodzenia :-*
    p.s. Gratuluję wyróżnienia :)
    Your sister

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i nic mi nie powiedziałaś? nieładnie ;)
      robisz z wyskokami czy bez?
      ja postaram się robić trzy cztery razy w tygodniu, bo to tylko kilkanaście minut

      Ps. pisz tu częściej o swoich ćwiczeniach to przy okazji mnie mocniej zmotywujesz :D
      buziaki dla Was :*

      Usuń
  3. Małgosiu, bardzo dziękuję za wyróżnienie :) Z przyjemnością wezmę udział w zabawie. Potrzebuję chwilę na przygotowanie listy, ale obiecuję, że się przyłączę. I trzymam kciuki za sportowy projekt! Dodaję do ulubionych i będę wspierała ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)) każde wsparcie jest dla mnie bardzo ważne aby wytrwać :D

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)