wtorek, 16 lipca 2013

Dzień 197

Brakło mi czasu na dłuższy trening. Dzień zabiegany do samej nocy. Dużo się dzieje przed końcem roku szkolnego. W UK dzieci zaczynają wakacje w piątek po południu.
Do dzisiejszych ćwiczeń jeśli mi zaliczycie wpiszę generalne sprzątanie domu plus przysiady Goblet z ciężarkiem - 120 sztuk. I to na tyle.
Pogoda była znów piękna - lato trwaj :)))

Dzisiejsze menu:
Śniadanie:
Owsianka na wodzie z suszonymi morelami, rodzynkami i orzechami laskowymi.

II śniadanie:
Sałatka grecka.

Przekąska:
Jogurt sojowy z pomarańczem i migdałami.

Obiad:
Filet z kurczaka zapiekany z serem, pieczarki, ziemniaki i ogórki kiszone.

Kolacja:
Serek wiejski.

Spokojnej nocy i do jutra :)

Ps. Agnieszka - spokojnej drogi :)

2 komentarze:

  1. Dziekuje, Gosiu! Dzisiaj polowa drogi do domu, z przystankiem w Niemczech u Przyjaciolki na jeden dzien:)
    Piatek juz niedlugo:) Wy zaczniecie wakacje a ja w piatek bede w domu:))
    Udanego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też mamy przyjaciół z Niemczech w połowie drogi i tak jak Ciebie przyjaciółka tak Oni nas 'przechowują' przez dzień na restart ;)
      Spokojnej nocy :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)