środa, 15 sierpnia 2012

Dzień 218

Zero ćwiczeń, ale dzień spędzony bardzo mile :)
Szkoda, że pogoda była kiepska. Od jutra podobno ma być już ładnie.

Powinnam zabierać apart fotograficzny wszędzie. Dziś wieczorem była piękna mgła... Niesamowity widok. Mam nadzieję, że jutro będzie podobnie...

Nie mieliście wrażenia, że dziś jest niedziela?

Miłego czwartku :)

7 komentarzy:

  1. U nas tez dziwna pogoda / raz slonecznie i przjemnie, a na drugi dzien brzydko, zimno, ponuro i deszczowo.....juz zawiewa jesienia!!!
    Moja droga - u mnie totalny zastoj w cwiczeniach...wybralismy sie z chlopakiem na rowery... no i po przjechaniu 3 mil, zaliczylam glebe - prosto na zwir (pozwole tak sie wyrazic....hihihi), kolano, lokiec i dwa nadgarstki rozwalone..... zebra mnie bola.....dziekuje Bogu ze nie ma zadnego zlamania, glowa i zeby na miejscu!!!! A tak poza tym, to bieganie i spacery praie codziennie, tylko strasznie malo czasu, wiec dzlatego sie nie odzywam!!!! Sciskam cieplutko!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marianno, o ja! dobrze, ze to tylko obtluczenia. Uwazaj na siebie Dziewczyno:))

      Usuń
    2. to Ty niezły akrobata jesteś ;D dobrze, że tak to się skończyło :)
      ja też ostatnio cienko z ćwiczeniami, muszę wrócić do biegania po kilu dniach przestoju ;)
      wciągnęłam się ;)
      pozdrawiam gorąco :)

      Usuń
  2. odkąd mąż ma urlop nie liczę dni. i straciłam rachubę :) szczęśliwi czasu nie liczą przecież :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio mam wrazenie, ze niedziela jest codziennie i dlatego tak sie lenie;)

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)