poniedziałek, 30 lipca 2012

Dzień 202

Rano poranne ćwiczenia - zaliczone :)

Wieczorem ośmioosobową grupą wybraliśmy się na termy w Uniejowie z racji tego, że moi rodzice mieszkają zaledwie dwa kilometry dalej. Mogę spokojnie powiedzieć, że wyszaleliśmy się maksymalnie - trzy godziny!
Zaliczyłam siedemnaście długości basenu :) i tu dodam, że bieganie ogromnie poprawiło moją kondycję - dziesięć długości zrobiłam bez odpoczynków :)))
Na koniec 'zakotwiczyliśmy się' w basenowej rwącej rzece, w której próbowaliśmy wszystkiego - nawet chodzenia pod prąd ;)
Było świetnie! Pozdrawiam całą naszą ekipę :)))

Padam, uciekam spać...
Spokojnej nocy :)

2 komentarze:

  1. Wow ale masz fajnie, no i te 17 długości... szok!!!!
    My w tą sobotę byliśmy ale na termach w Poznaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na Malcie?
      Uniejów polecam, jest na prawdę fajnie :) dzieci do lat siedmiu mają wstęp wolny :)

      jak Ci idzie 30 day shred?

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)