czwartek, 7 czerwca 2012

Dzień 151

Rano ćwiczyłam dziesięć minut.
Poza tym nie zrobiłam nic więcej :( Pogoda okropna :( Pada i wieje. Moja parasolka połamana prawie do końca, może wytrzyma jeszcze jedno wyjście ;)
Właściwie to dobrze, że nic nie robiłam. Mięśnie odpoczną...

Od przyszłego tygodnia zaczynam intensywny trening, o którym napiszę niedługo :D
Nie mogę się doczekać :)))

Na jutro prognozy są lepsze. Mam nadzieję na dłuuuugi spacer jutro :)
Nie mogę uwierzyć, Że już prawie piątek...

Spokojnego wieczoru i miłego dnia :)

Ps. Link do marszobiegu CyberKardio_MT_1.mp3:
http://pliki.wp.pl/fc,1448627295,fid,56475229,plik,CyberKardioMT1mp3,pobierz.html

10 komentarzy:

  1. U nas tez dzisiaj znowu pada/leje momentami. Juz wczoraj wieczorem, jak ledwo sie po biegu ruszalam, stwierdzilam, ze dzisiaj regeneracja.

    Jestem ciekawa Tego intensywnego treningu:)

    Moim planem na kilka najblizszych tygodni jest nie poddac sie przeprowadzce i odwiedzinom w roznych miejscach w Europie i nadal regularnie cwiczyc bez wzgledu na to, gdzie akurat bede:) Jestem ciekawa czy mi sie uda:)

    Milego dnia jutro:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko trzymam kciuki i zycze powodzenia.....a gdzie sie przeprowadzacie, jezeli moge sie spytac??? Jest mi troszke smutno, ze Ciebie juz nie bedzie na amerykanskiej ziemi!!!

      Usuń
    2. Marianno, dziekuje bardzo. Bedziemy mieszkac w Holandii, w Rotterdamie.

      Usuń
    3. ale świetnie :)) Również życzę powodzenia :D
      na pewno Ci się uda regularnie ćwiczyć :)) potem będziesz mogła pomyśleć sobie 'biegałam (np.) w Hiszpanii, Portugalii, Niemczech, Francji...' :D

      Usuń
    4. Agnieszko - no to zycze Wam milej przeprowadzki, i jeszcze lepszego pobytu w Holandii....czy na dlugo tam sie wybieracie? Czy planujecie wrocic do Stnow? No i kiedy sie przeprowadzacie???

      Usuń
    5. Marianno, dziekuje. Wylatujemy kolo 25 czerwca, ale najpierw do Turcji a pozniej do Holandii. Na poczatek zostaniemy w Holandii na okolo 6 lat, na tyle Doktorant ma kontrakt z uczelnia, a pozniej to wszystko moze sie zdarzyc. Nawet Stany:)

      Usuń
  2. Ciekawa jestem co to za trening :D

    OdpowiedzUsuń
  3. co to za trening? zaciekawiłaś mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gosiu, wszystkich zaciekawilas / zaintrygowalas nowym treningiem....wiec prosimy, bys sie z nami jak najszybciej podzielila wiadomosciami!!!
    Ja niestety od wtorku mam relax, kostki wciaz bola i sa spuchniete, wiec nic nie robie.....w srode tylko zrobilam cwiczenia z ciezarkami na biceps & triceps....musialam sie ukrywac przed chlopakiem, bo straszliwie na mnie krzyczy, ze powinnam odpoczywac a nie forsowac cialo :-))))

    Milego piatku zycze, z rownie dobra pogoda!!!!
    U nas jest bajecznie, cieplutko, slonecznie - az sie buzka usmiecha!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kama, córka - napiszę jak tylko uda mi się zaliczyć pierwszy dzień :) nie chcę zapeszać ;)
    Marianno - Twój chłopak ma rację ;) byłaś może u lekarza?
    oj, jak bym chciała taką pogodę jak u Was... :)
    miłego piątku, bo u Ciebie właśnie się zaczął - prawda? :)

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)