sobota, 4 lutego 2012

Dzien 28

Mróz i po mrozie. Zamiast tego deszcz i szare niebo. Wolałam mroźny, ale słoneczny dzień...

Zmiana pogody, zmiana nastroju :(
Ćwiczyłam dziś, ale niezbyt chętnie... czuję się ciężka i śpiąca...

Zrobiłam ten zestaw co wczoraj, z tym, że zamiast skakanki był hula hop i troszkę ćwiczeń na pośladki i mięśnie dwugłowe ud. Coś czuję, że jutro będzie boleć.

Niech boli.
Idę spać...

Spokojnej nocy i miłej niedzieli :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)